Czesia spędza noc u Rysiów. Rano Darek próbuje się tłumaczyć. Wie, że ją bardzo skrzywdził, ale przecież tylko ją kocha. Surmaczowa szykuje pokoik dla dziecka. Kupuje niezbędne meble i wyposażenie. Pozostaje tylko przekonać Tadeusza o zaletach mieszkania pod jednym dachem z niemowlakiem i jego mamą. Michał denerwuje się, że ich detektywistyczna sprawa utknęła w martwym punkcie. Wspomina Kindze o nieudanej rozmowie z kierownikiem jednego z punktów bukmacherskich. Beata wraca od doktora Słowika. Lekarz potwierdził, że Jasio może jechać na Karaiby, oczywiście przy zachowaniu odpowiednich środków ostrożności. Ola oświadcza zdumionej rodzinie, że nic nie chce na urodziny. Bo tak naprawdę to nie ma z czego się cieszyć. Do mieszkania profesora nieoczekiwanie wpada Kola. Konspiracyjnym szeptem informuje Agnieszkę, że musi z nią porozmawiać.