Billy Brown jest życiowym rozbitkiem. Właśnie wychodzi z więzienia, po odsiedzeniu wyroku. Po drodze porywa napotkaną dziewczynę imieniem Layla, którą chce wykorzystać do swojego planu. Razem z nią jedzie do swoich rodziców i udają przed nimi małżeństwo. Okazuje się też, że Billy chce się zemścić na swoim rywalu z… zobacz więcej
Billy Brown jest życiowym rozbitkiem. Właśnie wychodzi z więzienia, po odsiedzeniu wyroku. Po drodze porywa napotkaną dziewczynę imieniem Layla, którą chce wykorzystać do swojego planu. Razem z nią jedzie do swoich rodziców i udają przed nimi małżeństwo. Okazuje się też, że Billy chce się zemścić na swoim rywalu z dzieciństwa, którego obwinia za swoje zmarnowane życie. majron
Ten film od samego początku mnie strasznie irytował, nie potrafiłem spokojnie siedzieć i patrzeć na to co główny bohater wyprawia na ekranie. Niewielka poprawa przychodzi w jego drugiej połowie i pomimo słodkiego, hmm… raczej wzruszającego i mądrego zakończenia, nie mogę wymazać z pamięci mamusi, tatusia i jak kochał synową, nawet bystrzaka koleżki od rodzynków, że o samym Billym Brownie nie wspominam już wcale. No nie, jednak mama była najlepsza, patologia jakaś w czystym wydaniu, natomiast Layla vel Wendy była słodka i niewinna niczym anielica.
Nie potrafię dać więcej, niech wielbiciele tego dzieła mi wybaczą :P
Niesamowity film – Vincent Gallo kojarzył mi się zawsze z nadęciem artystycznym. Jednak "Buffalo ’66" nie można przypiąć w żadnym miejscu tego proporczyka. Skromny, jakże prosty film, oparty na kilu dłuższych scenach z dialogami i ciekawie wplecionymi w nie retrospekcjami (i jedną, ważną dla fabuły imaginacją).
Świetnie obsadzona Christina Ricci w roli przypadkowo spotkanej dziewczyny. Naprawdę wczuła się w klimat opowiadanej historii i rzeczywiście czuć chemię między nią a odtwórcą głównej roli, Vincentem Gallo. Osiemnastoletnia wówczas aktorka mówi rodzicom Billy’ego w jednej ze scen, że jej postać ma 28 lat. Kupiłem tę dziesięcioletnią różnicę czasu. Nie jestem pewien czy jakby dzisiaj miał powstać taki film jakakolwiek z młodych aktorek udźwignęłaby tą rolę.
Spoilery
Zakończenie to jednak największy pozytywny element filmu. Kiedy już widz czuje, że lekko depresyjny klimat filmu zmierza ku końcowi, Billy wybiera inny scenariusz. Natknąłem się na opinie, że gdyby film był krótszy o te kilka minut (tzn. nie zawierałby dalszej sceny porzucenia planu zabójstwa mężczyzny w klubie) byłby po prostu lepszy. Ciężko się z tym zgodzić, bo taki finał to zastrzyk pozytywnej energii. To taki "Good Will Hunting" w wersji bardziej surowszej.
Końcowe napisy dopełnia świetna piosenka zespołu YES zatytułowana "Sweetness". Świetnie tu pasowała i dzięki niej nie wyłączałem filmu w trakcie napisów.
8/10
Strasznie smutny film. Dupek znajduje miłość na całe życie, a mili goście nie. Dołujące. Ricci ma zaskakująco fajne cycki.
Ta strona powstała dzięki ludziom takim jak Ty. Każdy zarejestrowany użytkownik ma możliwość uzupełniania informacji
o filmie.
Poniżej przedstawiamy listę autorów dla tego filmu:
Ogólne
Czy wiesz, że?
Pozostałe
Proszę czekać…
Bardzo nietypowy film miejscami śmieszy bardziej w czarną komedie a miejscami szokuje no film nie dla każdego 7/10