Żaneta nie może się nacieszyć widokiem męża. On też jest bardzo szczęśliwy ze spotkania z ukochaną żoną i córeczką. Niecierpliwie oczekują na wytyczne, co do dalszej części podróży. Grzesiek ostrzega żonę, że jeśli pojedzie razem z nim, to nie będzie już odwrotu. W nowym miejscu będą zaczynali wszystko od nowa. Prosi, aby jeszcze raz przemyślała swoją decyzję. Ona nie może uwierzyć w to, co słyszy. Oburzona jego propozycją wyjaśnia, że już dawno zdecydowała i zna konsekwencje swojej decyzji. Wzburzona wybiega z pokoju. Sławek tłumaczy Grzegorzowi, że Żaneta ani przez moment nie zawahała się, kiedy ją pytał, czy chce dołączyć do swojego męża. Grzesiek bardzo przeprasza rozżaloną Żanetę i prosi, aby z nim została… Iga wyznaje synowej, że bardzo żałuje swojego wystąpienia u Brzozowskiej. Obiecuje już nigdy nie wtrącać się do spraw Filipa. Marta uspokaja ją, mówiąc, że zachowuje się jak każda mama, która troszczy się o swoje dziecko. Maks i Filip porównują projekty i zastanawiają się, który z nich przedstawić klientowi. Nie mogąc się zdecydować dochodzą do wniosku, że pokażą obydwa. Marta uważa, że to niedobry pomysł - zleceniodawca mógłby nabrać przekonania, że ma do czynienia z amatorami. Chłopcy decydują się posłuchać Marty i zamierzają połączyć siły w pracy nad jednym, wspólnym projektem…