Agnieszka budzi się w hotelowym pokoju w cudownym nastroju. Jednak chce jak najszybciej wracać do Warszawy. Strasznie stęskniła się za małą Zosią, no i jak najszybciej chciałaby przekazać rodzicom nowinę o zaręczynach z Mateuszem. Donata przyznaje się Jackowi, że bardzo spieszyła się dzisiaj do pracy, żeby się wreszcie z nim zobaczyć. Jacek dzwoni do Beaty i uprzedza, że dzisiaj ma dużo pracy i wróci później... Inspektor policji nachodzi Leszka i wypytuje o wczorajszy parking pod domem pani Ruczaj. Monika pyta Leszka wprost, czy wciąż kocha Bognę? Jacek i Donata jadą do motelu pod Warszawą. Elżbieta odwiedza Matyldę w teatrze – w jej nowym miejscu pracy. Przyznaje się, że coraz bardziej ma ochotę na spotkanie z internetowym rozmówcą w realu, bo coraz bardziej utwierdza się w przekonaniu, że jest to Krzysztof. Po odwiedzinach u Lubiczów Agnieszka z Zosią wracają do swojego mieszkania. Mateusz nie spieszy się do siebie i zostaje z nimi na noc...