Przemek stawia się rano w firmie Beaty. Przeprasza za wczorajszy wieczór. Przeprosiny zostają przyjęte, ale Beata konsekwentnie utrzymuje, że traktuje go wyłącznie jak przyjaciela. Krystyna martwi się, że Alicja wciąż nie daje znaku życia. Roman ma dobre wiadomości dla Moniki. Mimo kryzysu, inwestor zdecydował się na wznowienie prac przy adaptacji pałacyku. Monika jest w kiepskim humorze. Feliks ostatnio zaniedbuje ją, bo tak bardzo przejął się swoją nową pracą. Tymczasem Feliks po wyjściu z biura namawia atrakcyjną kierowniczkę na wypad do uroczej restauracji. Korzystając z długiego weekendu Michał zabiera synów na konie. Niestety, wracają wcześnie, bo Antka ugryzła mucha i spuchła mu ręka. Donata informuje matkę, że odnowiła znajomość z Radkiem, sympatią ze studiów, który pracuje w Funduszu Inwestycyjnym, tam gdzie Jacek.