Jacek (Łukasz Simlat) i Anita (Ilona Ostrowska) wciąż balansują na granicy miłości i nienawiści. Para wspomina początki związku – spotkali się, gdy kobieta była żoną starszego, zamożnego mężczyzny. Ich wzajemna fascynacja zaowocowała ciążą Anity – na świat przyszedł Antek, o którego oboje starają się troszczyć. Jednak poza synem i fizyczną satysfakcją niewiele ich łączy. Andrzej próbuje pomóc zrozumieć Anicie i Jackowi, gdzie szukać zrozumienia ich problemów.

W końcu ta terapia ruszyła z miejsca i ciekawie się rozwinęła. Najbardziej intryguje mnie, jak Andrzej im pomoże. 8

Po ostatniej burzliwej sesji Anity i Jacka tym razem wszystko rozpoczęło się spokojnie. Para przyszła i oznajmiła Andrzejowi, że się pogodzili, ale widać, że coś jest nie tak. Anita mówi o tym bez przekonania, a Jacek wydaje się ironizować znaczenie terapii.

Odcinek odkrył kilka niespodziewanych faktów z życia pary, której związek rozpoczął się jak w klasycznym pornolu. Anita miała męża, którego zdradziła z Jackiem, mającym zrobić remont ich domu. Gdy zaszła w ciążę z Antkiem, rozwiodła się i wyszła za Jacka, by syn miał normalny dom. Tutaj leży przyczyna ich problemów w komunikacji - jak sam terapeuta stwierdził, przeszli od klasycznego pornosa do zakładania rodziny. Nie było najważniejszego etapu pomiędzy, w którym określiliby granice i warunki wspólnego życia. Zabrakło czasu na lepsze poznanie się, gdyż od razu musieli wejść w rutynę małżeńskiego życia.

Wyraźnie widzimy, że para jest zakochana, ale problemy w komunikacji bywają zbyt duże. Wielki finał terapii, w którym Jacek wyjawił, że nagrywał całą rozmowę z Anitą, zrobił mocne wrażenie. W końcu w tym odcinku Łukasz Simlat miał większe pole do popisu. Mógł pokazać się jako aktor, który nie gra tylko jednowymiarowej postaci złego i zazdrosnego męża. Wyszedł z tego obronną ręką - stworzył mężczyznę, który jest zagubiony i nie wie, jak zrozumieć żonę, z którą nie chce się kłócić. Ostrowska po raz kolejny pokazała dobre aktorstwo - nigdy nie sądziłem, że stać ją na tak dużo. Jest niesamowicie wiarygodna, a emocjami mnie przekonuje najbardziej.

Pewne niuanse w zachowaniu Andrzeja dały mi do myślenia. W końcu prowadzi terapię dla skłóconej pary, a sam ma podobny problem z żoną, która go zdradza. W kilku momentach, gdy pacjenci opowiadali o pewnych szczegółach ich życia, widać było na twarzy Andrzeja jakby coś drgnęło. Czyżby ta terapia była obustronna? Czy terapeuta zaczyna rozumieć, o co chodzi Beacie?

W końcu ta terapia ruszyła z miejsca i ciekawie się rozwinęła. Najbardziej intryguje mnie, jak Andrzej im pomoże. Czy w Bez tajemnic nie będzie happy endu i para się rozstanie?

0 z 1 osoba uznało tę recenzję za pomocną.
Czy ta recenzja była pomocna? Tak Nie
Komentarze do filmu 0
Skomentuj jako pierwszy.
Więcej informacji

Ogólne

Czy wiesz, że?

  • Ciekawostki
  • Wpadki
  • Pressbooki
  • Powiązane
  • Ścieżka dźwiękowa

Fabuła

Multimedia

  • Plakaty
  • Zwiastuny
  • Zdjęcia

Pozostałe

  • Komentarze
  • Nagrody
  • Wiadomości
  • Wytwórnie
  • Seanse TV
  • Repertuar
  • Inne strony www

Proszę czekać…