Robotnik, niesłusznie oskarżony o kradzież, dokonuje samobójstwa. Dla jego rewolucyjnie nastawionych kolegów to wydarzenie staje się ostatnią kroplą i rozpoczyna się strajk. Tajni agenci-prowokatorzy doprowadzają do zniszczenia przypadkowego sklepu, przypisując ten incydent strajkującym. W ten sposób dają policji formalne prawo do brutalnego działania...
Mogę tylko przypuszczać, jaki efekt mógł wywrzeć ten film na prostych radzieckich masach dopiero budujących nowy porządek społeczny.
przeczytaj recenzję