Żenujący seans – Dawno nie odbyłem tak żenującego seansu. Z każdą kolejną minutą robiło mi się coraz bardziej przykro z tego powodu. Co jakiś czas przyjmowałem taką pozę i szeptałem:
http://imageshack.us/a/img713/751/japrdle.jpg
Nick Cage niektórymi produkcjami doścignął niedoścignionego jak do tej pory Stevena Seagala.
2/10 –
Pierwsze 20 minut nawet przyzwoite. Potem ten film konsekwentnie zjeżdża na dno, przebija je i ląduje jakieś 100 metrów pod nim. Durny scenariusz, parada drewniaków na ekranie plus zmęczony życiem, aktorstwem i samym sobą Cage.
Ogólne
Czy wiesz, że?
Pozostałe
Proszę czekać…
jak kto lubi mi się film spodobał nudzić się nie będziecie 7/10