Nastoletni chłopak samotnie wędrujący po centrum miasta zostaje zatrzymany. Nie ma imienia, przeszłości. Wydaje się być bezbronny jak dziecko, nie potrafi mówić. Spogląda na świat jakby pierwszy raz w życiu go widział. Zostaje wysłany przez policję do ośrodka dla nastolatków. Nadano mu tam imię Kyle. Jest oczywiste, że Kyle jest inny niż wszyscy, ale kiedy zauważono u niego brak pępka, dyrektor ośrodka postanawia zadzwonić do psychologa. Jest nim życzliwa pani psycholog Nicole Trager. Nicole wyczuwa coś specjalnego w Kylu, dlatego postanawia zabrać go do swojego domu. Jej decyzja nie zachwyca reszty członków rodziny. Zadomowienie się w domu Tragerów nie jest proste. Jest tyle rzeczy, o których Kyle nie ma pojęcia. Pomimo tego prezentuje on niezwykłe zdolności, których nikt nie jest w stanie wyjaśnić. Jego talenty są tylko zalążkiem całej tajemnicy, z każdą chwilą nasuwają się nowe pytania: Kim jest Kyle? Skąd pochodzi? Kim jest człowiek, który go śledzi? Każdego dnia Kyle odkrywa coś nowego... muzykę, ładną dziewczynę z sąsiedztwa, smak imprezy, niebezpieczeństwo, kłamstwo, zazdrość, poczucie humoru, kontakt z inna osobą, zaufanie, miłość. Rodzina Tragerów myśli, że z każdym dnie poznaje coraz lepiej Kyla. Jednakże tajemnica otaczająca Kyle dopiero zaczyna się ujawniać. opis dystrybutora
Ogólne
Czy wiesz, że?
Pozostałe
4\5 – Jestem już po drugim sezonie i muszę przyznać, że jest o wiele lepszy od 1-ego. Lepsza intryga- zwłaszcza w pierwszej połowie sezonu. Jak na serial przystało pojawili się nowi bohaterowie zarówno w roli pierwszo, jak i drugoplanowej. Nie będę się rozpisywał o wszystkich. Największy błąd w obsadzie to Jaimie Alexander w roli Jesse. Postać może i ciekawa ale moim zdaniem tragicznie zagrana. Jaimie co najwyżej potrafi zrobić wytrzeszcz oczu i to by było jej całe aktorstwo. Z kolei pozytywnym zaskoczeniem jest dla mnie Magda Apanowicz. Jej postać jest drugoplanowa, ale mimo to zapada w pamięć. Ponadto wydaje mi się, że kamera ją lubi. Przyznaje bez bicia, że po obejrzeniu pierwszej serii poważnie zastanawiałem się czy zasiąść do drugiej. Teraz nie żałuję. Nie mam nic przeciwko premierze 3 sezonu w USA. Może nie czekam z niecierpliwością, ale z chęcią obejrzę kolejne odcinki.