Bridget to dziś zupełnie inna kobieta. Dobiega pięćdziesiątki, zamiast szelestu kartek w jej pamiętniku usłyszymy raczej odgłos stukania w klawiaturę laptopa. Tak, Bridget Jones idzie z czasem! Ok, może nie radzi sobie z tym doskonale, bo czas ten wpływa także na jej urodę, ale przy dobrym drinku staje się królową facebooków, instagramów, snapchatów i innych mediów społecznościowych.