Justyna dostaje prezent od tajemniczego wielbiciela. Ma cichą nadzieję, że jest nim Bartek. Okazuje się, że to podarunek od doktora Turczyka. Prosi Marka o pomoc w sprawie namolnego adoratora. Kinga, która widzi ojca rozmawiającego z salową podejrzewa, że to jego kolejny romans. Opowiada o zdarzeniu mamie.