Miasteczko South Park istnieje naprawdę - i naprawdę położone jest gdzieś w stanie Colorado w USA. Zapewne różni się od South Parku znanego z kreskówki. No bo przecież w tym serialowym South Parku ośmiolatki klną jak szewcy, szkolny kucharz podśpiewuje sprośne piosenki, ludzie puszczają płonące bąki, panuje ogólna nietolerancja i ksenofobia, a 90% wygłaszanych tu tekstów jest politycznie niepoprawna...
Gdy Stan, Kyle, Eric, Kenny i Butters byli w przedszkolu, narazili się najgroźniejszemu dzieciakowi w miasteczku. Po 5 latach Trent Boyett wychodzi z poprawczaka, chłopcy muszą znaleźć kogoś, kto ich obroni.