Wiosna 1952 roku. W pociągu wiozącym grupę młodych uczestników ''Biegu Pokoju'' spotykają się Stefan i Radek. Na wieść, że główną nagrodą w biegu jest motocykl Jawa, Radek postanawia wziąć udział w imprezie. Organizatorom przedstawia się jako aktywista ZMP. Zostaje przyjęty. Przygotowaniami do startu kieruje ZMP-owski działacz Wrzesień. Dla niego organizacja biegu jest przede wszystkim ważnym szczeblem w karierze politycznej. Lekceważy więc ostrzeżenia fachowców dotyczące sportowej strony prestiżowej imprezy. Liczą się gromkie przemówienia, apele, hasła i dekoracje. Na przedstartowe zgrupowanie przybywają uczestnicy biegu, aktywiści ZMP, przodownicy pracy. Wielu z nich nie jest właściwie przygotowanych do morderczego wysiłku. Podczas wieczornej projekcji filmu w Nowej Hucie, Stefan potajemnie spotyka się z siostrą. Piszą list do prezydenta Bieruta, w którym proszą o pomoc w sprawie niewinnie oskarżonego ojca. Stefan chce wręczyć list na mecie. Musi więc wygrać. Już podczas pierwszego etapu okazuje się, że kilkunastokilometrowy dystans jest za trudny dla większości uczestników. Wielu odpada.