Francisca podupada na zdrowiu i potrzebuje opieki Pepy. Żali jej się na aktualną sytuację. Sebastián prosi Virtudes, aby przyznała się, dlaczego go oszukuje. Kobieta boi się, że mordercy jej męża mogą jej poszukiwać. Pepa dowiaduje się, że ów tajemniczy gość, to ktoś z rodziny. Kiedy już staje z Carlosem twarzą w twarz, nie może uwierzyć, że ten potwór jednak żyje… Raimundo czyni postępy w rehabilitacji i stara się wyjść z psychicznego dołka. Obiecuje Emilii, że nie będzie dla niej ciężarem.