Prieto rozpoznaje Pepę i odmawia jej pomocy. Całą sytuację obserwuje Carlos. Okazuje się, że ciąża Soledad jest zagrożona i powinna przede wszystkim odpoczywać. Sebastián musi zachować szczególną ostrożność w związku z komplikacjami z Gerardem i Mauriciem. Stan Eloísy pogarsza się, więc jej pobyt w Casonie znacznie się przedłuży. Alberto odkrywa, że Raimundo kłamie i że nadal nic nie widzi – robi to w dobrej wierze: chce, aby jego córka zaczęła żyć własnym życiem, bez oglądania się na ojca. Tristán żegna się ze swoim synem i kobietą, którą kocha. W międzyczasie Raimundo odwiedza Franciskę, aby wyrazić swoje współczucie i wyznaje jej, że w dalszym ciągu jest niewidomy. Juan po raz kolejny udaje się w drogę z niebezpiecznym ładunkiem… niestety tym razem młodzieniec nie ma szczęścia. Nad ranem okazuje się, że Prieto odebrał sobie życie, ale pozostawił list, w którym uniewinnia Tristana. Don Anselmo towarzyszy skazanemu…żegnają się.