Tristán wraz z komendantem Sanz udają się tropem Carlosa, są przekonani, że wkrótce go schwytają. Niestety ślady urywają się w rzece; uznają, że Carlos nie żyje. Emilia załamana zatrzymaniem brata wyładowuje swoje emocje na Alfonso, który traci wszelką nadzieję, słysząc tak bolesne słowa. Emilia i Raimundo udają się do więzienia. Okazuje się, że cała ta sytuacja maluje się dla Sebastiana w ciemnych barwach… Raimundo podejrzewa, że Francisca maczała w tym swoje palce. Soledad spotyka się z Juanem i niewzruszona wyrzuca mu, że jego targnięcie się na życie było niczym więcej, jak tylko kolejnym dowodem na to, jakim jest egoistą. Pepa usiłuje pomóc rannemu, jednak pomału przestaje widzieć szanse na uratowanie Albertowi życia…