Detektyw Stan Aubray (Willem Dafoe) po pięciu latach znów zostaje wezwany do służby. Zasłynął on zamknięciem śledztwa w sprawie seryjnego mordercy, zwanego "Wujkiem Eddy". Doszło do nowych morderstw, które są wzorowane na jego dzieła. Aubray wchodzi do "gry", którą rozgrywa morderca-artysta. Beznickowy
4\5 – Temat niby ograny, a jednak film mnie zaciekawił. Nie mam w nim żadnych widowiskowych scen akcji, ale w przypadku "Anamorph" to jest to jak najbardziej na plus. Kolejne miejsca zbrodni, a raczej ich aranżacja też jakoś zapadły mi w pamięć. Co tu dużo mówić, to kawał naprawdę przyzwoitej rozrywki.
Film mnie zawiódł – Nie będę ukrywał, że film mnie zawiódł. Liczyłem na coś lepszego tym bardziej, że zagrał w nim jeden z lepszych aktorów Dafoe. A szkoda bo sam pomysł był bardzo ciekawy no i te malowidła :).
Ogólne
Czy wiesz, że?
Pozostałe
Jakby inspirowane "Siedem", ale gorzej napisane i zmontowane. Kilka intrygujących miejsc zbrodni, ale urwany finał.