Baabul 2006

O relacji teść-synowa.Pozytywny obraz tego związku.2 połowa filmu lepsza,bo nie ma Salmana:)Film trochę za długi. Rani i Big B ponownie na ekranie:) Wdowa.

Piękny i wspaniały – Film jest rewelacyjny, ma w sobie wszystko: humor, romans, taniec i śpiew, smutek, wzruszenie, radość, motywy tradycji, rodziny, zakochania, przyjaźni. Ogólnie podsumowując film jest refleksyjny… dramatyczny… Dużo na nim płakałam nad losem bohaterów, co prawda, ale był też tak pozytywnie wzruszający, chwilami zabawny, miał też bardzo zmysłowe, romantyczne sceny.

Bardzo mi się spodobał, baaardzo.

Dużym atutem jest super obsada: wielki popis aktorski rewelacyjnych Amitabha i Rani, cudnie i przekonująco zagrali, to jedni z najlepszych w swoim fachu. Uwielbiam ich.
Śliczna Hema Malini mimo upływu lat, świetnie się trzyma i trzyma też poziom gry, niczym wino powiedziałabym.
Antytalencie Salman nadrabia wdziękiem i urodą. Lubię go strasznie, choć grać nie potrafi, aż płakać się chce, ale i tak lubię go oglądać w filmach.
No i oczywiście śliczny John Abraham, był uroczy i pełen wdzięku (przypomina mi strasznie Zayeda Khana, byłam pewna że to on, a może to on?) grał Ok, naprawdę Ok.

Płakałam na tym filmie kilka razy pod rząd, jest bardzo wzruszający i piękny, ale ma także sceny humorystyczne, oraz świetne piosenki, (choć choreografia nie powala to nie jest tak źle), polecam gorąco.

Jest naprawdę piękny. 9/10