Ugryziony przez wampirzycę mężczyzna poznaje zalety i wady swego daru.
Śmiertelnie chory Derek (Derek Lee) wraz ze swoim przyjacielem Cliffem (Clif Prowse) postanawiają wyruszyć w podróż dookoła świata. Wszystkie ich poczynania mają być rejestrowane i publikowane na bieżąco na blogu, który prowadzi Cliff. Sprawy komplikują się już w Paryżu, gdzie Derek poznaje dziewczynę - Audrey (Baya Rehaz). Noc z nią kończy się dziwnymi obrażeniami, po czym z Derekiem zaczyna się dziać coś dziwnego. ferhin2
6/10 – W konwencji mockumentu to całkiem niezła próba zmierzenia się z tematyką… no właśnie napisanie jaką będzie zbyt dużym spoilerem, ciekawskich odsyłam poniżej. Mamy tutaj świetne pierwszoosobowe ujęcia scen akcji i rozsądnie dawkowane obrzydlistwa, również straszenie widza odbywa się z umiarem.
Trochę irytują pewne nieporadności scenariuszowe (mój kochany łysy przyjacielu, czy zechciałbyś uprzejmie zgłosić się do szpitala, bo przecież sam nie zadzwonię po karetkę aby Cię zabrała. To nic, że zarzygałeś pół restauracji) i banalnie proste rozwiązania (komórka! ucieczka z laptopem!), ale da się to w miarę przełknąć w imię przyjętej konwencji.
Zakończenie niepotrzebnie otwiera drogę do sequela i pozostawia posmak pilota serialu, ze sceną w trakcie napisów jest jeszcze gorzej.
SPOILER
A film mierzy się z wampirzą tematyką.
Mamy ostatnio wysyp takich filmów, które ukazują dokładniej proces przemiany, nawet częściowo z perspektywy osoby pierwszej (VHS2, Contracted). Ten film jest raczej najsłabszy, choć przez dłuższy czas zapowiadał się ciekawie. Zbyt dużo jednak naiwności, mówienia widzom pewnych rzeczy zbyt dosadnie przy jednoczesnym wciskaniu kitu w innych miejscach.
Kilka kamer gopro i już jest niby film. (5/10)
Ta strona powstała dzięki ludziom takim jak Ty. Każdy zarejestrowany użytkownik ma możliwość uzupełniania informacji
o filmie.
Poniżej przedstawiamy listę autorów dla tego filmu:
Ogólne
Czy wiesz, że?
Pozostałe
Proszę czekać…
No i tak to czasem wychodzi. – Dwaj kumple ( Lee i Prowse ) postanowili zrobić sobie film w popularnym ( chociaż nie przez wszystkich lubianym ) stylu found footage. Z początku miałem wątpliwości. Czy to będzie coś w rodzaju "Muchy" czy może "Hancocka" , potem że może jakieś zombie by na końcu miało się okazać , że to … ale to już sobie obejrzyjcie , jeśli macie ochotę.Wyszło może nie najgorzej,ale jednak czegoś brakło. Lepszego zakończenia może? O ile to w takim gatunku jest realne ?
5/10