Życie Rosie , 40–letniej samotnej matki nie należy do najłatwiejszych. W pracy ma problemy z seksistowskim szefem oraz asystentką Jeannie, która stale sabotuje jej polecenia. W dodatku program, za którego produkcję odpowiada, ma coraz gorsze wyniki oglądalności. W domu nie jest lepiej: jej ex-mąż oczekuje dziecka z… zobacz więcej
Życie Rosie , 40–letniej samotnej matki nie należy do najłatwiejszych. W pracy ma problemy z seksistowskim szefem oraz asystentką Jeannie, która stale sabotuje jej polecenia. W dodatku program, za którego produkcję odpowiada, ma coraz gorsze wyniki oglądalności. W domu nie jest lepiej: jej ex-mąż oczekuje dziecka z młodszą kobietą. Z dorastającą córką Izzie coraz trudniej znaleźć wspólny język. W życiu osobistym Rosie także nie dzieje się najlepiej. Pustkę uczuciową wypełnia miłością do pracy. Do czasu jednak, kiedy na jej drodze stanie Adam Perl. Rosie daje się zaprosić na pierwszą randkę i od tej pory jej życie zmienia się. Chłopak jest wręcz ideałem, z jednym jednak wyjątkiem – ma 11 lat mniej niż ona, a takie związki w Los Angeles, nawet w branży rozrywkowej, nie są mile widziane. Rosie, wciąż nie wierząc w swoje szanse u młodszego partnera i obawiając się, że związek z nią był potrzebny Adamowi do rozwinięcia własnej kariery, załamuje się i zrywa znajomość. Ale chłopak nie poddaje się tak łatwo… opis dystrybutora
Starość nie radość przeczytaj recenzję
„I Could Never Be Your Woman” to nazwa także zespołu muzycznego, który pojawia się w filmie. zobacz więcej
+2\5 – Nic ciekawego. Poza Michelle Pfeiffer film ten nie oferuje żadnych dodatkowych atrakcji. Jak na komedię to mało śmieszny, ale może po prostu nie trafił w moje poczucie humoru. Tak naprawdę rozbawiła mnie jedna scena, w której córka głównej bohaterki śpiewa piosenkę Britney z własnymi słowami. Główny bohater też jakoś nie wzbudził mojej sympatii.
Nie zgadzam się żeby poza Michelle Pfeiffer film nie oferował niczego więcej. Mi sie bardzo podobał. Widziałam go w weekend z mężem na DVD. Mąż też był zadowolony. W zasadzie to podobnie z nami było. Też jestem starsza od męża tylko, że nie miałam dzieci zanim się poznaliśmy :) Śmieszne teksty to mocna strona tego filmu a scena gdzie córka Rosie śpiewa jest po prostu genialna. Polecam wszystkim :)
Słaby. daje mu 4/10. – Sztampowa produkcja. nic ciekawego.
Ta strona powstała dzięki ludziom takim jak Ty. Każdy zarejestrowany użytkownik ma możliwość uzupełniania informacji
o filmie.
Poniżej przedstawiamy listę autorów dla tego filmu:
Pozostałe
Proszę czekać…
film bez Michelle Pfeiffer byłby słaby dla niej obejrzałem