Opowieść o Grace Kelly (Nicole Kidman), hollywoodzkiej ikonie mody i stylu, która zdecydowała się zrezygnować z kariery aktorskiej, by w pełni oddać się obowiązkom księżnej Monako. W filmie przeplatają się relacje małżeńskie księżnej i Rainera III Grimaldiego (Tim Roth), jego polityczny spór z Charlsem De Gaullem oraz zbliżająca się inwazja Francji na Monako we wczesnych latach 60.

Recenzja filmu Oliviera Dahana "Grace of Monaco" 5

Urocze małej księstwo, piękny pałac, dystyngowane panie i panowie, a do tego urocza hollywoodzka aktorka, która nagle staje się księżną. W obrazie Oliviera Dahana pozornie wszystko się zgadza. Tylko księżna już nie taka młoda, twarz nieco woskowa , a muzyka sztampowa, która nie wzrusza, lecz bawi swą przewidywalnością. Grace Księżna Monako miał być szansą na Oscara dla Nicole Kidman, długo oczekiwanym filmem o małżeństwie, które do dziś budzi wiele emocji, lecz niestety pomysł rozmył się w banalności dialogów i schematyczności kadrów.

Grace księżna Monako (2014) - Robert Lindsay (II), Nicole Kidman, Tim Roth (I)

Grace Kelly poznajemy w momencie, kiedy opuszcza Amerykę i przenosi się do Monako. Rezygnuje z aktorstwa, aby stanąć przy boku mężczyzny, którego pokochała i z pełną odpowiedzialnością musi stać się księżną. Reżyser starał się nakreślić wątpliwości i zmagania, jakie towarzyszyły kobiecie, kiedy znalazła się w obcym dla siebie środowisku, w kulturze, której nie znała. Grace Kelly próbuje odnaleźć się na dworze, ale nawet po kilku latach nie czuje się komfortowo i pewnie. Tęskni za domem i aktorskimi wyzwaniami, a przede wszystkim za czasami, kiedy mogła być prawdziwie sobą – mówić to, co myśli i robić to, co chce.

Wyzbycie się swojej tożsamości i poszukiwanie nowej mogłoby stanowić doskonały temat do kameralnego dramatu, jednak Dahan zaprzepaścił szansy, skupiając się na pałacowym przepychu i dokładności formy, która niestety wciągnęła opowieść w błahe schematy. Życie Grace Kelly zostaje przyrównane do planu filmowego, gdzie tylko odgrywa z góry narzucone role. Swój pobyt w Monako zaczyna traktować jako kolejne zadanie aktorskie, do którego wystarczy solidnie się przygotować (uczy się historii kraju, języka, postawy ciała). Mimo tak pięknej alegorii, trudno jest nam śledzić przygotowania Grace Kelly bez smutnego uśmiechu, kiedy z ekranu spogląda na nas martwa twarz Nicole Kidman.

Grace księżna Monako (2014) - Nicole Kidman, Tim Roth (I)

Trudno uwierzyć w historię 32-letniej kobiety, kiedy zostaje ona odtwarzana przez dużo starszą aktorkę. O ile istnieje fizyczne podobieństwo do Grace Kelly, to cały potencjał zostaje zaprzepaszczony przez sparaliżowaną twarzą Australijki. Nie pomaga również stosowanie zbliżeń przez operatora Erica Gautiera, które zostały oddarte z emocjonalnej intymności przez natrętne dialogi i banalne tezy wygłaszane przez bohaterów.

Aktorzy drugiego planu stanowią najjaśniejszy punkt Grace Księżna Monako, szczególnie Tim Roth grający księcia Rainera III. Powściągliwy w swej grze, opowiada o zmaganiach człowieka posiadający władzę decydowania o losach całego narodu. Choć zostaje przytłoczony przez strojne kostiumy, jego skupiona twarz zostaje w pamięci.

Grace księżna Monako (2014) - Nicole Kidman, Derek Jacobi

Z filmu twórcy Niczego nie żałuję dowiadujemy się, że rodzina jest dobrem nadrzędnym, dla którego warto wyrzec się swoich marzeń i ambicji, a miłość to obowiązek wart wszelkich poświęceń. Grace Księżna Monako nie wykorzystuje swojego potencjału, a długie oczekiwanie i podsycanie ciekawości widzów, nie przysłużyło się obrazowi.

1 z 1 osoba uznało tę recenzję za pomocną.
Czy ta recenzja była pomocna? Tak Nie
Komentarze do filmu 3
Chemas 6

A moim zdaniem niezły film biograficzny. No i moja boska Kidman.

con_desiros 3

Kiepski ! – Nic ciekawego – ogólnie: wazeliniarstwo i plastik !

monikawawa 5

5/10 – nie polecam. wieje nudą…

Więcej informacji

Proszę czekać…