Film przedstawia jeden dzień "z życia" fikcyjnego studia filmowego. Oglądamy go na przedzielonym na cztery części ekranie. Kamery rejestrują wszystko bez cięć i przerw, non-stop. Opowiada historię czterech głównych bohaterów, które splatają się ze sobą.
Akcja „Timecode” rozgrywa się w fikcyjnym hollywoodzkim studiu produkcyjnym. Reżyser opowiada równolegle cztery historie: kobieta odchodzi od swojej dziewczyny, reżyser filmowy boryka się ze swoimi osobistymi problemami, w jednym miejscu trwa casting, w innym terapia. We wszystkich czterech opowieściach pojawia się motyw trzęsienia ziemi. Każda z historii została nakręcona w jednym ujęciu, a ich akcja dzieje się w rzeczywistym czasie. Figgis splata opowieści ze sobą, wyświetlając je na ekranie podzielonym na 4 części. Ścieżka dźwiękowa każdej z historii jest odpowiednio regulowana przez reżysera, który w ten sposób przeprowadza swoisty eksperyment na percepcji widzów.
Ogólne
Czy wiesz, że?
Pozostałe
Proszę czekać…