O świcie 11 września 1857 roku, w zacisznej dolinie w stanie Utah, w imię Boga brutalnie zamordowano 120 niewinnych dzieci, kobiet i mężczyzn. Tożsamość morderców oraz ich zleceniodawców była skrzętnie skrywana. Do dzisiaj. Grupa tajemniczych jeźdźców na polecenie człowieka, który dotąd uznawany był za nieskazitelny autorytet moralny dokonała masakry grupy osadników podążających na Zachód. Jakie były motywy tej zbrodni? Czym zawinili zamordowani? Jak to możliwe, że przez 150 lat nikt nie odważył się ujawnić prawdy? Wrześniowy świt odpowiada na te pytania.