Słodko-gorzka komedia, przekazująca opowieść o ludzkiej miłości i stracie. Starsza kobieta Philomena Lee (Judi Dench) wyrusza na poszukiwanie dorosłego syna, którego oddała zaraz po urodzeniu w 1952 roku, i jako "kobieta upadła" zmuszona została do życia w klasztorze w Roscrea. Zakonnice oddały jej dziecko do adopcji "godniejszym ludziom". Rok 2002, czas rządów Tony'ego Blaira w Wielkiej Brytanii. W 50. urodziny syna, będąc już w wieku emerytalnym, postanawia go odnaleźć. Poznaje Martina Sixsmitha (Steve Coogan), zmęczonego życiem dziennikarza. Razem wyruszają do Ameryki w podróż, w której nie tylko ujawnia się niezwykła historia syna, ale także rodzi się potężna więź między Filomeną i Martinem - zaskakujący związek, zarówno głęboko poruszający i bardzo zabawny.