O dojrzewaniu, miłości, poszukiwaniu samej siebie, popełnianiu błędów etc. – po prostu samo życie. Finał mógł być trochę lepszy, wyszło z lekka banalnie. BTW Jedząca Adela – ble.
Upojenie Adeli, upojenie Adelą. Może zabrzmi to banalnie, ale K. uchwycił czystą prawdę żywych emocji, rozsadzając złudną prostotę realizmu. Film do dotykania.
Smaczek jest – Wszyscy krytycy niemal zgodni, że jest to najlepszy film na festiwalu w Cannes. Potwierdza to również nagroda FIPRESCI. Świetne recenzje sprawiły, że film stał się jedną z najbardziej oczekiwanych pozycji przeze mnie.
Dobrze, że Gutek kupił już prawa. Pod koniec pewnie będzie w polskich kinach, ale mam nadzieję, że uda się go dorwać wcześniej na jakimś festiwalu w Polsce :)
Ogólne
Czy wiesz, że?
Pozostałe
Proszę czekać…
Dostateczny ! – Zachwyceni filmem chyba są stare pryki ?napalone na trochę nagości … Bo film ogólnie nie przedstawia nic ciekawego !Długi i przynudza jedynie … Reżyser po takich zachwytach powinien kręcić filmy typu :Życie Lola,Franka,Oli ,Violi,itp… A dla urozmaicenia to pozostaje tylko połączyć Franka z Adamem …