Lázaro planuje datę ślubu z Jazmín. Rosario próbuje przekonać go, by poczekał trochę z decyzją. Fulgencio zleca Larze, by zakradł się do przetwórni i zepsuł lodówki. Magdalena chce wiedzieć, kim był jej ojciec. Jest przekonana, że to Ernesto, którego matka posłała do więzienia. Kobieta zapewnia ją, że to nieprawda i że jej ojciec nie żyje. Obiecuje, że pewnego dnia powie jej całą prawdę. Marina i Damián spędzają romantyczne chwile w domku. Fulgencio wyznaje żonie, że na pogrzebie Eusebii, widział jak martwa patrzy na niego z nienawiścią. Żona zaczyna się niepokoić jego stanem psychicznym, wzywa Ojca Tomasa, który radzi Fulgenciowi, by wyznał swoje grzechy. Burmistrz wpada w szał i wyrzuca księdza z domu. Marina i Damián po raz kolejny wyznają sobie miłość.