Do szpitala trafia chora na SARS Azjatka. Kobieta umiera, a osoby, które miały z nią kontakt muszą się poddać kwarantannie. W odosobnieniu lądują Maks z Alicją. Para ma okazję ze sobą porozmawiać. Ich rozstanie nie będzie łatwe, bo wciąż się kochają. Ranek przynosi dobre wieści - oboje są zdrowi - i nie tak pozytywne - Alicja opuszcza Copernicusa. Lekarka udaje się do Warszawy, gdzie ma podjąć pracę w prywatnej klinice. Daniel skarży się Florczykowi na chamskie zachowanie Karkoszki. Docent również nie jest zadowolony z asystenta, bo ten jest zbyt miękki i nie przekazuje mu informacji na temat szpitala. Filip otrzymuje skierowanie do domu opieki i wyjeżdża z Torunia. Beata chciałaby się nim zająć, lecz Leon nie zgadza się przyjąć chorego chłopaka pod swój dach. Bosak i Florczyk wyjeżdżają na targi sprzętu medycznego. Para doskonale się bawi w swoim towarzystwie. Torzewska spontanicznie całuje Leona w usta i zawstydzona wybiega z jego pokoju. Wanat, ratując życie ciężarnej kobiecie, podczas wykonywania cesarki wycina jej macicę. Mąż pacjentki chce pozwać szpital, a Iza cieszy się, że wreszcie znalazła haka na Piotra.