Czternastoletni Karol Michalski dochodzi do wniosku, że z powodu wysokiej inteligencji nie pasuje do swojej rodziny. Uważa, iż jego prości i niewykształceni rodzice nie są w stanie mu nic zaoferować. Wpada więc na pomysł, by znaleźć sobie nowych opiekunów. Organizuje spotkanie dla potencjalnych rodziców, na którym rozdaje im swój życiorys. Matka Karola, Aldona, i jego ojciec, Zygmunt, czują się dotknięci zachowaniem syna. Podczas gdy ona próbuje łagodzić napiętą sytuację w rodzinie, jej mąż reaguje na kolejne pomysły czternastolatka bardzo emocjonalnie. W odwecie Karol zgłasza się do sądu jako ofiara przemocy domowej. To samo wmawia też swojej wychowawczyni.