Odkąd Jerzy Wójcik stracił pracę, zajmuje się domem i dziećmi: Leną, Ewą i Łukaszem. Na utrzymanie rodziny zarabia żona, Marta. Mężczyzna notorycznie skarży się, że zbytnio rozpieściła ona ich syna. Postanawia zrobić z dziesięciolatka prawdziwego mężczyznę. Trening, który mu narzuca, staje się powodem licznych konfliktów w rodzinie. Łukasz nie ma ochoty na męskie zabawy proponowane przez ojca. Kiedy wszelkie starania zrobienia z syna macho spełzają na niczym, Jerzy korzysta z rady ojca i zabiera Łukasza na męski wyjazd do lasu. W pewnym momencie chłopiec zaczyna mieć dość wyprawy. Kończy ją na własną rękę i wraca do domu. Marta nie mówi jednak o tym Jerzemu. W efekcie jest on przekonany, że syn się zgubił. Gdy odkrywa prawdę, wpada w złość i... wyprowadza się z domu.