21-letni Mikołaj Krupa wyprowadza się od rodziców. Wynajmuje pokój w mieszkaniu, które dzieli z Filipem Purzyckim, Damianem Izdebskim i Łukaszem Wrońskim, głównym najemcą lokalu. Wszyscy dobrze się dogadują do czasu, gdy do mieszkania wprowadza się jego właściciel, 49-letni Hubert Bolmiński, który właśnie rozstał się z żoną Teresą. Łukasz zapewnia kolegów, że to sytuacja przejściowa i Hubert wkrótce się wyprowadzi. Bolmiński jednak widzi to inaczej. Nie zamierza ratować małżeństwa. Wręcz przeciwnie, chce przeżyć drugą młodość i imprezować z nowymi znajomymi.