Maciek chce znowu zwołać zebranie lokatorów, ale wszyscy go ignorują. Joanna wyrzuca Dobrusi, że ta nie stanęła po stronie Maćka w sporze z mieszkańcami domu. Między kobietami dochodzi do ostrej wymiany zdań. Tymczasem Janek ciągle próbuje zdobyć pieniądze. W pokoju Marty znajduje bransoletkę, którą zastawia w lombardzie. Jakby tego było mało, giną też pieniądze ze wspólnej kasy lokatorów.