Dzień Tryfidów 1963

The Day of the Triffids
Film

Atmosferę ziemską przecina wyjątkowo widowiskowy rój meteorytów. Zjawisko przyciąga wzrok tłumów na całym świecie. Gdy leżący w szpitalu Bill Mason budzi się następnego ranka, bezskutecznie próbuje wezwać pielęgniarkę. Niebawem orientuje się, iż Ziemię zaatakowały krwiożercze rośliny, zaś większość ludzi straciła wzrok.

Reżyseria
Scenariusz
,
Aktorzy
, ,
Howard Keel
jako Bill Masen
Nicole Maurey
jako Christine Durrant
Janette Scott
jako Karen Goodwin
Kieron Moore
jako Tom Goodwin
Mervyn Johns
jako Pan Soames
Alison Leggatt
jako Panna Coker
Geoffrey Matthews
jako Luis de la Vega
Gilgi Hauser
jako Teresa de la Vega
Carole Ann Ford
jako Bettina
Colette Wilde
jako Jamieson, pielęgiarka
Ian Wilson
jako Stróż w szklarni

Atmosferę ziemską przecina wyjątkowo widowiskowy rój meteorytów. Zjawisko przyciąga wzrok tłumów na całym świecie. Gdy leżący w szpitalu Bill Mason budzi się następnego ranka, bezskutecznie próbuje wezwać pielęgniarkę. Niebawem orientuje się, iż Ziemię zaatakowały krwiożercze rośliny, zaś większość ludzi straciła wzrok. majak01

Gatunek
Horror, Sci-Fi
Słowa kluczowe
londyn, strach, roślina, potwór zobacz więcej
Zobacz także
Szczegóły dodaj informacje
Premiera
1963-04-27 (świat)
Wytwórnia
Allied Artists Pictures
Security Pictures Ltd.
Kraj produkcji
Wielka Brytania
Inne tytuły
Invasion of the Triffids (tytuł międzynarodowy)
Revolt of the Triffids (tytuł międzynarodowy)
Wiek
od 15 lat
Czas trwania
93 minut
Budżet
750 000 USD
Odys Korczyński krytyk

„Dzień Tryfidów” jest specyficznym rodzajem kina, pełnym błędów technicznych, lecz z dopracowaną przestrzenią fabularną w tej nieco pozafantastycznej warstwie. przeczytaj recenzję

Nie mamy jeszcze recenzji użytkowników do tego filmu, bądź pierwszy i napisz recenzję.
Komentarze do filmu 5
dawidek98 7

Klasyka. Może jak na dzisiejsze czasy trącąca myszką, ale i tak to jest prawdziwy kawał dobrego kina rodem z horroru i science-fiction. Polecam każdemu, nikt nie powinien się zawieść. Mnie tryfidy bardziej obrzydzały niż przerażały, bo na przykład Brandlomucha z wiadomego filmu z 1986 roku potrafi uczynić te dwie rzeczy jednocześnie. Muzyka idealnie dobrana do sytuacji, z czego twórcy myślę byli bardzo dumni. Wielka szkoda, że to jest tak mało znane dzieło. Obejrzałem z czystej ciekawości, bo sam osobiście uwielbiam fantastykę naukową. Ale z drugiej strony, to nie jest nic wiekopomnego. Ot, film na który można się prędzej czy później natknąć i obejrzeć z prawdziwą przyjemnością. 7/10

Chemas dawidek98

@dawidek98 Kiedyś chyba oglądałem, ale nie oceniam w ciemno, bo już nie do końca pamiętam. Na pewno film był dobry. Dzisiaj sobie przypomniałem o książce Wyndhama, która wywarła na mnie ogromne wrażenie i na sto procent jest lepsza od filmu. No ale najczęściej tak jest z książkami :)

P.S. A miniserial oglądałeś?. Podobno słaby

dawidek98 Chemas 7

@Chemas Nie, ale chętnie z nim się kiedyś zapoznam.

Asmodeusz 8

hit z przed lat – stary troche już zapomniany filmik, ale miło się go wspomina i chętnie wraca po latach, świetna fabuła, polecam

Oglądałem go jak miałem parę lat, niesamowite wrażenie wówczas robił. Do dziś pamiętam motyw samochodu z lodami i to melodyjkę. Kiedyś go sobie na pewno odświeżę.

Ta strona powstała dzięki ludziom takim jak Ty. Każdy zarejestrowany użytkownik ma możliwość uzupełniania informacji o filmie.
Poniżej przedstawiamy listę autorów dla tego filmu:

1
Asmodeusz
46 pkt.
2
Aladyn
23 pkt.
3
majak01
20 pkt.
4
grzybek
12 pkt.
6
kaskader
2 pkt.
7
Manna
2 pkt.
8
piotrek681
2 pkt.
Więcej informacji

Ogólne

Czy wiesz, że?

  • Ciekawostki
  • Wpadki
  • Pressbooki
  • Powiązane
  • Ścieżka dźwiękowa

Fabuła

Multimedia

Pozostałe

Proszę czekać…