W domu zjawia się Kaśka, która chce zabrać Konrada. Kobieta jest zbulwersowana roznegliżowanymi dziewczynami, które chodzą po domu. Konrad nie chce jechać z matką. Maciek proponuje, żeby chłopak spędził z nim dzień. Kaśka niechętnie, ale zgadza się. Ojciec i syn mają poważną rozmowę, z której Maciek dowiaduje się, że Konrad źle się czuje w domu razem z matką i jej nowym facetem. Maciek postanawia walczyć o syna - choćby w sądzie.