Obywatel

5,9
Obywatel Jan Bratek. Gdziekolwiek się nie pojawi, ściąga na siebie lawinę niespodziewanych zdarzeń. Niczym Forrest Gump, Bratek bierze udział w najważniejszych wydarzeniach swojej epoki. Ma wielkie szczęście, a może raczej… pecha, że zawsze znajduje się w miejscach, gdzie historia akurat zmienia swój bieg. Los miota nim zarówno w czasach komuny, jak i w nowoczesnej, demokratycznej Polsce doprowadzając do zabawnych wpadek. Jana Bratka, który przez całe życie stara się jedynie być sobą, zagrali ojciec i syn – Jerzy i Maciej Stuhrowie.
Komentarze do filmu 7
Bejtmen 5

Stuhr także ma swojego Miauczyńskiego. Lubię o nim myśleć tylko w poszczególnych epizodach, bo humor i puenty czasem wchodzą. Innym razem zupełnie nie.

karojuu 5

Smutny powrót do przeszłości- niechętnie pokazywana strona Polski i Polaków. O nie-bohaterskości, pragnieniu normalności i przypadkach. Niestety forma kiepska

JakubWyklety 7

Czytałem jakoś ostatnio "Tak sobię myślę", obejrzałem ten film i powiem szczerze, że lubię sposób w jaki Stuhr patrzy na życie w Polsce.

i_darek1x 3

Kiepski ! – Mnie nie rozśmieszył do bólu ? Ogólnie liczyłem na coś bardziej interesującego ? Jednym słowem rozczarowanie !

JoShiMa i_darek1x 7

@i_darek1x bo to wcale nie miało być śmieszne. Może za młody jesteś, żeby oczekiwać po prostu beki.

nathalie 9

Słodko-gorzka dawka inteligentnego humoru – Cały film składa się z wielu epizodów z życia Jana Bratka, który wplątywany jest w wiele intryg i nieporozumień. Nieprawdopodobny pech głównego bohatera nie pozwala się nie śmiać w często tragicznych sytuacjach. Mimo braku utożsamienia z bohaterem, bo ledwo pamiętam czasy przedstawione w filmie, oraz pomimo skoków czasowych w filmie, zostałam doszczętnie wciągnięta w całą historię i z przejęciem chciałam poznać jak najwięcej tych przezabawnie tragicznych epizodów z życia nieszczęsnego Bratka.

Osobiście czułam się jak na rodzinnym spotkaniu, gdy w którymś momencie rozkwitają piękne historie o przeszłości, kiedy nawet trudne momenty wspominamy z uśmiechem na ustach, dzięki dystansowi, który przyszedł z czasem. Pokolenie, które doskonale pamięta czasy opisane w filmie, na pewno odbierze ten obraz inaczej.

Podsumowując, jest to kawał polskiej rzeczywistości i absurdów życia w XX wieku pokazany w konwencji komizmu, dzięki czemu film jest bardzo przyjemnie przyswajalny. Polecam wszystkim: 9/10.

JoShiMa nathalie 7

@nathalie Myślę, że nie bez powodu tytuł tego filmu to "Obywatel" nie od razu ale już po pierwszych "wpadkach" bohatera film zaczął mi się kojarzyć z utworem "Obywatel Piszczyk"

Więcej informacji

Proszę czekać…