Krystyna przyjeżdża pod szkolę, chce zabrać wnuczkę do siebie. Lusia nie jest tym zachwycona, wyrywa się i o mało nie wpada pod samochód. Z opresji wybawia ją nowa nauczycielka, Maja i postanawia odprowadzić do domu. Rafał jest nie tylko wdzięczny za opiekę nad dzieckiem, ulega też subtelnemu urokowi kobiety. Magiczną chwilę przerywa wejście Sylwii… Wracając do domu na obrzeża miasta Maja wpada na lokalnych bandytów - Korbę i jego kumpli, którzy najwyraźniej mają ochotę zabawić się z nią w swoim stylu. Na szczęście w ostatnim momencie pojawia się Leon. Emerytowany wojskowy z pomocą pistoletu szybko studzi negatywne emocje. Sylwia wraca z klubu z Rafałem do willi i zostaje na noc. Nad ranem natyka się w korytarzu na brata architekta - Wiktora. Okazuje się, że tych dwoje coś łączyło…