Fandy to obibok i lekkoduch, który ledwie zdaje maturę. Jest zmartwieniem mamy tym bardziej, że chłopak wychowuje się bez ojca. Matka za wszelką cenę chce go wysłać do pracy, aby wybić mu głupstwa z głowy. Dla chłopaka praca to ostatnia rzecz jaką chciałby robić; zdecydowanie woli on się uganiać za spódniczkami...