Steve Armstrong wdaje się w bójkę w restauracji i podpada lokalnym władzom. Całe zajście ogląda jednak gubernator asteroidy i organizator współczesnych walk gladiatorów, toczonych między przedstawicielami różnych gatunków. Widząc potencjał chłopaka postanawia uczynić go jednym z zawodników widząc, że człowiek wzbudzi na nowo zainteresowanie walkami. O dziwo Steve zaczyna pokonywać kolejnych rywali, szybko pnąc się w rankingu. Asmodeusz
Ogólne
Czy wiesz, że?
Pozostałe
Film mnie zmęczył, mocno wymęczył. Raczej ciężkie kino science fiction, zupełnie nie są to moje klimaty.