Akcja serialu rozgrywa się w domu rodziny Gawlików przy ulicy Codziennej 2. Lilka (Magda Wójcik) i Piotr (Wojciech Malajkat) mieszkają w ładnym, nowocześnie urządzonym mieszkaniu. Są po trzydziestce. Mają za sobą jedenastoletni staż małżeński. Ich syn Franek ma już prawie 9 lat. To wyjątkowo inteligentny i rezolutny chłopak. Potrafi rozwiązać każdą konfliktową sytuację w domu, jeżeli widzi w tym jakieś korzyści dla siebie. Piotr jest polonistą z wykształcenia. Zanim stracił pracę, był korektorem. Lilka jest dziennikarką. Pracuje w redakcji popularnego dwutygodnika dla kobiet. Atrakcyjna, modna blondynka stara się uchodzić za pełną pomysłów, energiczną i przebojową panią redaktor. Z różnym skutkiem. Przez dom Gawlików przewija się mnóstwo barwnych, nierzadko ekscentrycznych postaci. Zobaczymy tu dwie babcie - dystyngowaną i światową matkę Lilki, Wiktorię (Ewa Kasprzyk) oraz kochającą tradycyjny model rodziny Irenę (Zofia Czerwińska), dziadka Anatola (Jan Kobuszewski), sąsiadkę Mariankę (Edyta Jungowska) oraz wielu przyjaciół i znajomych głównych bohaterów. Każde z nich ma inny pomysł na życie, niekoniecznie zrozumiały dla pozostałych. I stąd, jak to zwykle bywa, biorą się nieporozumienia.
Odcinki 71 dodaj odcinek
Sezony
Lata
„Baby-sitter” Jacek w tajemnicy przed Piotrem i Lilką idzie w godzinach pracy na casting do serialu kryminalnego. W tym czasie rodzina i przyjaciele Gawlików na zmianę opiekują się Frankiem. Całe to skomplikowane przedsięwzięcie wychodzi na jaw, gdy Piotr wcześniej niż zwykle wraca do domu.
Franek dostaje kolejną uwagę za ściąganie. Ojciec tłumaczy synowi, że każdą pracę należy wykonywać sumiennie. Wykład rodzica przynosi nieoczekiwany rezultat. Franek zupełnie rezygnuje z nauki, a wszystkie siły poświęca na doskonalenie sztuki ściągania.
W życiu Franka przychodzi czas przygotowań do I Komunii Świętej i pierwszej w życiu spowiedzi. Okazuje się, że ustalenie, co jest dobre, a co złe, przysparza mu wiele problemów.
Piotr przeżywa niemoc twórczą, nie jest w stanie pisać książki. Żeby zyskać na czasie, postanawia zasymulować chorobę. Na jego nieszczęście do domu z prawdziwą grypą wracają Franek i Lilka.
Piotr i Lilka przeżywają czas pełen napięć. Franek odbiera to jako poważny kryzys rodziców, który nieuchronnie zaprowadzi do rozwodu.
Piotr zaczyna się czuć wyobcowany z powodu pracy w domu i braku kontaktu ze światem zewnętrznym. Każdy z członków rodziny i znajomych ma swoje sprawy i swoje towarzystwo.
Gawlikowie wybierają się na kilkudniowy urlop. Przygotowania do wyjazdu są jednak prawdziwą mordęgą. Lilka i Piotr tak dawno nigdzie nie wyjeżdżali, że takie czynności jak pakowanie, zakupy, załatwianie noclegu urastają do rangi bardzo poważnych problemów.
Gawlikowie wracają z wakacji. Każdy z członków rodziny przeżywa z tego powodu swoje frustracje: Lilka i Franek cierpią na myśl o powrocie do rutyny codziennych zajęć, Piotr odwrotnie: jest przerażony nowymi wydarzeniami w swoim życiu.
Piotr znowu pracuje w domu. Za chwilę ma dostać do redakcji tłumaczenie książki Susan Melbeck, a na razie musi poznać dotychczasową twórczość norweskiej pisarki. Jest zachwycony: kanapa, książka, kot na kolanach. Nareszcie to, co lubi najbardziej. Tymczasem Lilka z radością rozpoczyna nową pracę w prasowym dodatku dla mężczyzn „Strefa męska”.Jest w siódmym niebie. Wstąpiła w nią nowa energia, tryska humorem, pięknie wygląda. Piotr zaczyna podejrzewać, że za tym entuzjazmem do pracy kryje się tajemniczy Roman - dziennikarz, z którym Lilka pracuje przy powstawaniu pisma. W Piotrku rodzi się zazdrość...
Piotr czyta wielotomową sagę Susan Melbeck. Potrzebuje do tego dużo czasu i spokoju. Tymczasem Franek w tajemnicy przed rodzicami wciąga się w konkurs promocyjny soku warzywnego "Bobik". Ponieważ w domu zaczyna przybywać pustych butelek po soczku. Co zrobią rodzice, kiedy odkryją nowe hobby syna?
Piotr ciągle czyta wielotomową sagę. Nie ma już siły się nią zajmować, chciałby szybko mieć to za sobą. Tymczasem wszyscy domownicy zakłócają mu spokój. Każdy chce oglądać coś w telewizji. Cierpliwość Piotra zostaje wystawiona na największą próbę przez babcię Irenę, która przychodzi do syna oglądać swój ulubiony serial... Jaki będzie finał tych bitew o pilota?
Piotr rozpoczyna nową pracę - pisanie scenariusza telenoweli „Blaski i cienie". Zaangażowanie i pogodne nastawienie Piotra sprawia, że świetnie daje sobie radę nawet z namolnością przyjaciół, rodziny i znajomych, którzy w pracy Piotra upatrują szansę do zrobienia własnej kariery. Gdy pierwszy odcinek jest już gotowy, w domu Gawlików pojawia się reżyser serialu i sprawy natychmiast się bardzo komplikują...
Piotr już nieźle radzi sobie z pisaniem scenariusza telenoweli "Blaski i cienie". Jego spokój jednak szybko zostanie zakłócony. Po pierwsze: w szkole u Franka wkrótce ma się odbyć sportowy turniej integracyjny dla dzieci i rodziców. Piotr, który nie przepada za czynnym wypoczynkiem, będzie musiał wystąpić w meczu piłki nożnej. A po wtóre: z jego tajemnej skrytki zaczynają znikać papierosy, a w domu czuć zapach dymu tytoniowego. Podejrzenie pada na Franka...
Piotra odwiedza w domu Leonard Pietraszak, aktor grający w serialu "Blaski i cienie" postać sympatycznego dozorcy. Przychodzi z nietypową, jak na aktora, prośbą: zmęczony popularnością, chciałby się wycofać z serialu. Proponuje, aby Piotr w jakiś finezyjny sposób uśmiercił graną przez niego postać. Piotr początkowo kategorycznie odmawia, ale gdy na własne oczy widzi fatalne skutki serialowej popularności, zgadza się. Pisze ostatni odcinek dla pana Leona, a dodatkowym bohaterem czyni marynowane grzybki babci Ireny. Jest przekonany, że sprawi tym matce wielką przyjemność. Reakcja babci Ireny jest jednak zupełnie inna, niż sobie wyobrażał...
Marianka szaleje z miłości do Miczka - poznanego na czacie tresera dzikich zwierząt. Zakochani zwlekają z umówieniem się na spotkanie. Piotr, krytyczny wobec znajomości zawieranych przez internet, nie daje temu związkowi żadnych szans. W końcu dochodzi do nieplanowanego spotkania zakochanych. Czy ta konfrontacja zmieni ich wyobrażenia o sobie nawzajem?
Miczek i Marianka mieszkają razem. Miczek - wielki miłośnik zwierząt - sprowadził ze sobą do mieszkania Marianki spory zwierzyniec. Dla Marianki to duże wyzwanie. Walczy dzielnie, a trudności tłumaczy sobie tym, że życie z facetem z zasady nie należy do łatwych zadań. Swoje problemy przyrównuje do małżeńskich problemów Lilki, co nie wzbudza entuzjazmu Piotra...
Piotr zaczyna mieć kłopoty z pamięcią. Trudność sprawia mu zapamiętywanie najprostszych rzeczy. Zapomina o wizycie u dentysty, o spotkaniu z producentem, o gotującym się makaronie, o zapłaceniu rachunków. Jest załamany. Oliwy do ognia dolewa Marianka, która jest przekonana, że to początki poważnej demencji. Piotr zaczyna posiłkować się notesem elektronicznym. Wpisuje do niego wszystkie zadania na następny dzień, planuje wszystko ze szczegółami i postanawia trzymać się ściśle harmonogramu. Dlaczego notes, zamiast mu pomóc, wprowadzi w jego życie jeszcze większy chaos?
Na ul. Codziennej 2 wynajął mieszkanie dziennikarz z Nowego Jorku, który zbiera materiały o zwyczajach i kulturze polskiego stołu. Babcia Irena ma opowiedzieć dziennikarzowi o tradycyjnych polskich potrawach. Derek poznaje naturę Polaków, ich skłonność do zwierzeń, nawet intymnych, do narzekań i mieszania obcych w rodzinne sprawy. Typowego polskiego malkontenta poznaje Derek w osobie Piotra. Załamanie Piotra z powodu zepsutego, ulubionego wiecznego pióra nie mieści się Derkowi w głowie. Cała rodzina bagatelizuje i przechodzi do porządku dziennego nad zmiennymi nastrojami Piotra. Kto okaże się prawdziwym pocieszycielem?
Dziadek Anatol, budząc coraz większy niepokój w rodzinie, rozdaje bliskim bardzo drogie prezenty. Babcia Irena, Piotr i Lilka martwią się coraz bardziej, skąd starszy pan bierze na to środki. Podejrzenia się mnożą, co powoduje konflikt rodzinny. Jego świadkiem, ku niezadowoleniu Piotra, staje się dozorca, pan Leon, który zawitał do domu Gawlików z prośbą o pomoc w napisaniu referatu na studia...
Derek postanawia napisać do swojego nowojorskiego magazynu artykuł o typowej polskiej rodzinie. Przykładem takiej rodziny są dla niego Gawlikowie. Przychodzi do nich z dyktafonem, żeby przeprowadzić serię wywiadów. Obydwie babcie i dziadek dowiadują się o zamiarach Derka i przybywają z całą masą rodzinnych pamiątek i opowieści. Piotr oczywiście jest niezadowolony z nieprzewidzianego udziału rodziców w tworzeniu artykułu. Zaplanował to sobie bowiem zupełnie inaczej...
Więcej informacji

Ogólne

Czy wiesz, że?

  • Ciekawostki
  • Wpadki
  • Pressbooki
  • Powiązane
  • Ścieżka dźwiękowa

Fabuła

  • Opisy
  • Recenzje
  • Słowa kluczowe

Multimedia

  • Plakaty
  • Zwiastuny
  • Zdjęcia

Pozostałe

  • Komentarze
  • Nagrody
  • Wiadomości
  • Wytwórnie
  • Seanse TV
  • Repertuar
  • Inne strony www

Proszę czekać…