Jedynka naprawdę mi się spodobała i doprawdy wciągnęła mnie tamta historia. Tu już bardziej na siłę, to zachowanie bliźniaków też dziwne, nie czułem tu takiego napięcia, oczywiście bardzo przewidywalna scena na koniec, wiemy kto wyjdzie cało. Miło wyglądająca relacja Courtney z byłym zastępcą szeryfa, choć aktorsko on nie powala.
Jedynka naprawdę mi się spodobała i doprawdy wciągnęła mnie tamta historia. Tu już bardziej na siłę, to zachowanie bliźniaków też dziwne, nie czułem tu takiego napięcia, oczywiście bardzo przewidywalna scena na koniec, wiemy kto wyjdzie cało. Miło wyglądająca relacja Courtney z byłym zastępcą szeryfa, choć aktorsko on nie powala.