Nominacja do węża – żenujący film na ważny temat zasłużona (aż dziw, że nie "zdobyli" tej statuetki). Sam Eryk Lubos to za mało.
Może i trochę przekombinowane, ale jakże mocne kino. Cekawe wstawki animowane. Gra na poziomie, muzyka fantastyczna.
Rak i ciąża.Temat poważny,ale wykonanie słabe.Postacie nieciekawe,pozbawione głębi, jedynie ksiądz grany przez Lubosa jest ok.Fascynacja śmiercią.
Próbuje unikać ckliwości i taniego sentymentalizmu, ale przez to pokazuje niemal same ekstrema emocjonalne. Tym niemniej przemiana po operacji chwyta mocno.
Balansowałem zasnąć czy nie zasnąć ? Jednym słowem nuda !
Ogólne
Czy wiesz, że?
Fabuła
Multimedia
Pozostałe
Zarządzanie
Proszę czekać…
Nominacja do węża – żenujący film na ważny temat zasłużona (aż dziw, że nie "zdobyli" tej statuetki). Sam Eryk Lubos to za mało.