W miarę jak Kevin zmaga się z faktem, iż jest mężem zdobywczyni pucharu Shivy, jego pozycja jako najbardziej przegranego w lidze zaczyna się odbijać na sypialnianym pożyciu pary. Odnalezione na nowo poczucie pewności siebie Andre zaczyna robić się nieznośne dla innych, ponieważ ich wieloletni worek treningowy wydaje się być teraz odporny na ich kpiny i dowcipy, co prowadzi do nadania mu nowej ksywki i sprawia, że koledzy starają się odwrócić ten niewłaściwy trend. Tymczasem Taco i reszta ekipy zabierają się za nowy sport – ulicznego golfa, a nagły wypadek sprawia, że wszyscy biorą udział w pogrzebie starego przyjaciela, co prowadzi do komplikacji związanych z losowaniem ligi oraz podniesienia poprzeczki dla wszystkich zainteresowanych.