Prestiż

8,2
9,0
Czy zazdrość może być motorem napędzającym całe życie? Czy chęć bycia lepszym od rywala można położyć na szali wraz z całym dotychczasowym i przyszłym życiem? Okazuje się, że tak. Dwaj główni bohaterowie całkowicie podporządkowują swoje działania rywalizacji o to, który z nich jest lepszym prestidigitatorem. Okazuje się, że od tego zależeć będzie także życie ich i im najbliższych.

Prestiż to dzieło, jakiego chciał świat filmu - mroczny, klimatyczny, trzymający w napięciu obraz, to wynik pracy doskonałych ludzi zarówno za jak i przed kamerą. 10

Najpierw było genialne "Memento", potem przyszedł czas na niezwykle błyskotliwą opowieść o początkach Batmana, aż w końcu przyszedł czas na "Prestiż", po którym spod ręki jednego z najinteligentniejszych reżyserów Hollywood wypłynął lider rankingów IMDB - "Mroczny Rycerz". Taka była w wielkim skrócie droga do sławy Christophera Nolana. Czyżby więc projekt o stosunkowo niskim budżecie (40 mln dol.), nazwany "Prestiżem" miał być tylko pobocznym wątkiem w jego karierze? Zdecydowanie NIE.

Prestiż (2006) - Andy Serkis, David Bowie (I), Hugh Jackman

Podczas dobierania obsady filmu, Nolan skorzystał z usług znanych sobie z planu "Batmana" Christiana Bale'a (Borden) i Michaela Caine'a (Cutter). Do załogi dołączyli także niezwykle popularny po sukcesach serii "X-Men" i "Van Helsinga" Hugh Jackman oraz blond włosa piękność Scarlett Johansson. Nie można także zapominać o Davidzie Bowie, odtwórcy roli Tesli - kto wie czy nie najbardziej enigmatycznej postaci w filmie. Ci właśnie aktorzy stworzyli widowisko o niezwykłym klimacie.

Klimacie mrocznym, tajemniczym, ale też zaskakująco prawdziwym. Składa się na to wiele czynników, oprócz przejmującej gry aktorskiej, także doskonałe zdjęcia autorstwa Wally Pfistera oraz agresywna, porywająca muzyka Davida Julyana.

Prestiż (2006) - Michael Caine (I), Scarlett Johansson, Hugh Jackman

Film nie jest uporządkowany chronologicznie - pojawiają się w nim retrospekcje, mamy także niezwykle dużo zagadek - to właśnie one nadają temu dziełu tak oryginalnego charakteru - na każdym kroku nowa tajemnica, każda scena zawęża, a jednocześnie zamazuje nam wizję końcówki... Osobiście zupełnie inaczej wyobrażałem sobie rozwój wypadków, ale gdy już go ujrzałem, uznałem iż nie dałoby się tego zrobić lepiej.

Fabuła przenosi nas w mroczne czasy przełomu wieków XIX i XX - epokę, w której ludzie pragnęli ujrzeć na deskach sceny coś, co pozwoli im wyrwać się z otaczającej ich szarej rzeczywistości (bieda, głód). Wtedy nastąpił czas iluzjonistów - ludzi, którzy sprawiali, iż ludzie ich oglądający mimo woli wierzyli w to co widzieli. A wachlarz sztuczek i trików był naprawdę rozbudowany...

Prestiż (2006) - Michael Caine (I), Scarlett Johansson, Hugh Jackman

Polecam ten film komuś, kto szuka naprawdę wysmakowanego kina, kto chce poznać pracę magika od kulis i ujrzeć odrobinę prawdziwej magii...

6 z 8 osób uznało tę recenzję za pomocną.
Czy ta recenzja była pomocna? Tak Nie
Komentarze do filmu 54
Chemas 7

Wiele hałasu, jeśli chodzi o ten film. Oczywiście, że dobry, ale trochę nadmuchany. Jak zwykle u Nolana idealna wręcz reżyseria, doskonały dobór aktorów i ich prowadzenie na planie, w ogóle dopracowanie calej reszty, typu scenografia, kostiumy, montaż, muzyka. Jednak brakuje czegoś, tego samego co mi brakowało w Memento i w Incepcji. Mam wrażenie, że jest to robione na siłę i generalnie chodzi o scenariusz i całoksztalt filmu. Dlatego dalej pozostaje dla mnie najlepsza Bezsenność

pajki_filmaniak 8

Hugh Jackman, Christian Bale ależ z przyjemnością się oglądało zwłaszcza przeciwko sobie film bardzo dobry polecam

Chemas 7

Jak to u Nolana idealnie, reżyseria idealna, dobór i prowadzenie aktorów świetne. Do tego dobra muzyka i pozostałe elementy filmu, jak scenografia, kostiumy, dźwięk. Można powiedzieć, że też idealne. Ale czegoś brakuje, myślę, że w sferze scenariusz i ogólnie koncepcji filmu. Wszystko to takie nadmuchane i sztuczne. Film oczywiście dobry, ale podobnie jak Incepcja przewidywalny, w połowie filmu zorientowałem się o co chodzi.
Dalej najlepszym filmem Nolana jak dla mnie jest Bezsenność. Nie do pobicia

PS Sorki, ale ni zaliczyło mi wcześniej wpisu :)

ZSGifMan 9

Świetny film widziany przez ostatnie kilka lat 'n' razy i ciągle, po ostatnim też, się nie nudzi i dalej robi niezmiennie wielkie wrażenie!
Choć przez lata niezmiennie się podobał to ostatni seans kilka dni temu już jednak nie powala na kolana, zapewne z powodu znania fabuły prawie na pamięć, jednak film jest na tyle dobry, że oglądając kolejne razy jeden po drugim zabawa jest dalej przednia i pomimo powyższego ciągle się miło ogląda.
Śmiało można powiedzieć iż ten film stał się po tym czasie kanonem kina i równie śmiało można każdemu polecać, co właśnie czynię! ;)      

Więcej informacji

Proszę czekać…