W Majakach huśtawka nastrojów. Doktor, zrozpaczony i zagubiony po odejściu Jasiuni, próbuje złapać równowagę, ale zdaje sobie sprawę, że nikt nie może zastąpić w jego życiu pani Roztworowskiej. W życiu uczuciowym Sylwii też niemałe zamieszanie. Wciąż żywa jest rana po rozstaniu z Krisem, wciąż martwi niezakończona sprawa z osieroconym Antkiem. Tymczasem chłopiec znika z lecznicy. Wkrótce okazuje się, że to Kris zabrał go na wycieczkę. W oczach Sylwii i Jagny to porwanie. Obie obawiają się, że Kris powie chłopcu, że jest jego ojcem i zabierze ze sobą.