Miś Fantazy

Pod Drzewem Spotkań, Julka i Zagadka przygotowują przyjęcie imieninowe – niespodziankę dla Misia Fantazego. Kapa-Kapa kończy tort w Szumiących Szuwarach, Czarodziej Prospero w swojej grocie szykuje fajerwerki, a Żuczek Wesołek fruwa między nimi i wszystkiego dogląda. Miś Fantazy budzi się w swoim szałasie i słyszy płacz. To płacze Malinowiec Trąbuś, bo właśnie zapomniał jak ma na imię. Fantazy oferuje swoją pomoc, jednak po chwili obaj wpadają w łapy Złodzieja Imion. Zanim Trąbuś zdąży ostrzec Fantazego, Złodziej Imion kradnie i jego imię. Teraz obaj nie wiedzą, kim są. Na szczęście Julka woła Misia w chwili, gdy próbuje on wyrwać Złodziejowi Imion worek z uwięzionymi motylami-imionami. Niebieski motyl Fantazego uwalnia się z worka, a wraz z nim inne motyle. Miś Fantazy i Malinowiec Trąbuś odzyskują swoje imiona. Złodziej Imion w końcu znajduje swoje i szczęśliwy opuszcza Słoneczną Krainę. Przyjaciele mogą wreszcie rozpocząć imieninowe przyjęcie dla Misia Fantazego.

Czarodziej Prospero opowiada Julce, Zagadce, Żuczkowi Wesołkowi i Misiowi Fantazemu, o magicznej busoli, zostawionej kiedyś w latarni przez Latariusza. Pomaga ona rozbitkom powrócić do domu. W tym samym czasie do brzegów Słonecznej Krainy przypływa szalupa z Chudym Joe i Grubym Billem. Chcą poszukać na wyspie skarbów. Spotykają Fantazego, który odłączył od przyjaciół w pogoni za jaszczurką. Podstępem dowiadują się od Misia o magicznej busoli i postanawiają ją ukraść. Do Fantazego dołącza Żuczek Wesołek. Obaj stają się zakładnikami Joe i Billa. W latarni Żuczkowi udaje się uciec i leci po pomoc. Zanim przyjaciele przybywają na pomoc, Joe i Bill, przy próbie kradzieży busoli, zostają przeniesieni do swojej szalupy na pełne morze.