Janusz Orłowski ma 79 lat, jest pełen energii i radości życia. Nie było by w tym nic dziwnego gdyby nie to, że Janusz lata. Jest paralotniarzem. Środowisko paralotniarzy jest dosyć różnorodne, ale dominują w nim młodzi ludzie i choć drobny, starszy pan zupełnie do nich nie pasuje to jednak został przez nich zaakceptowany. Latanie jest pasją Janusza. Gdy jest w powietrzu to wszystko przestaje mieć znaczenie, jest po prostu szczęśliwy. Paralotniarstwo wymaga ogólnej sprawności fizycznej, ale Praszczur zawzięcie pokonuje ograniczenia wynikające z jego wieku. Zazwyczaj korzysta z pomocy dużo młodszych kolegów, czasem się przewróci lub poobija, ale wcale go to nie zniechęca. Wprost przeciwnie. Janusz twierdzi, że będzie latał zawsze, z tą tylko różnicą, że niedługo będzie latał w „krainie bez grawitacji”, gdzie nie będzie ciążenia, wysiłku, codziennych kłopotów, będzie tylko swobodne latanie.
Ogólne
Czy wiesz, że?
Pozostałe
Proszę czekać…