Przykład kontynuacji gorszej w każdym aspekcie od oryginału, ale wciąż dającej frajdę. Postaci papierowe jak w oryginale, walki nie mają tego klimatu, więcej robotów niż potworów, a i powtórek z oryginału sporo. Tym niemniej to nadal lepsze widowisko od większości "Transformers" z fajnymi postaciami, drobnymi twistami i gargantuicznymi potworkami dostającymi łomot po pyskach od wielkich maszyn. Oby powstała i trójka!
Pozostałe
Proszę czekać…
Jedna z gorszych kontynuacji blockbustera SF. Bohaterowie bez polotu, fabuła pisana na kolanie, powielanie schematów. Nuda. Nadaje się na max 5 i tyle zgarnia.