Pierwsza godzina zapowiadała się naprawdę dobrze, ale potem było już tylko gorzej.Wszystko zepsuła goła Szapołowska, która może i ładnie jęczała pod czas tych scen seksu,ale mordestwo było zrobione tak sztucznie, że szkoda gadać. Z aktorów zapadł mi w pamięć jedynie Michał Bajor,który kolejny raz udowodnił, że jest świetnym aktorem
Rozumiem, że powstał pomysł aby dać zarobić Willisowi, ale dlaczego w tak żałosnym filmie!?
Czekałem, aż z lasu wyłoni się cygańska kapela i żagra żałobną serenadę. I ten gadający kapitan…
Naprawdę dobry film. O tym, że dobro i życzliwość są wykorzystywane przez złych ludzi, że nie wszystko złoto, co się świeci i generalnie trzeba patrzeć komu się ufa.
Proszę czekać…