Olga ma nowego chłopaka – tym razem swoje uczucia i nadzieje na związek ulokowała w Szymonie, bardzo pobożnym katoliku. Anka i Rafał zostają zaproszeni na kolację zapoznawczą z nową miłością Olgi. Ku ich zaskoczeniu również Olga pokazuje im się z nowej, uduchowionej, katolickiej strony. Zdenerwowani i zestresowani, Anka i Rafał nie wiedzą, jak się zachowywać skutkiem czego w czasie kolacji kilka razy popełniają faux pas. Olga jest pełna wiary w to, że uda jej się żyć jak prawdziwa katoliczka, co według niej jest kluczem do zdobycia serca Szymona. Zaczyna czytać biblię i decyduje się poprosić o profesjonalne wsparcie. Z pomocą Oldze rusza jej bardzo pobożna sąsiadka. Ewa jest mocno poruszona uwagą syna na temat jej pierogów. Okazuje się, że Staś odbiera jej pierogom tytuł najlepszych na świecie, od teraz uważa, że najsmaczniejsze są pierogi, które gotuje mama jego kolegi Patrycja. Takiej zniewagi nie zniesie żadna matka! Ewa za wszelką cenę będzie chciała się dowiedzieć dlaczego Staś od jej popisowego dania woli inne i zrobi wszystko by wykraść tajemniczy składnik konkurencyjnych pierogów. Czy uda jej się to zrobić nie wpadając w kłopoty? Znając Ewę to chyba niemożliwe… Anka odprowadza Lilkę do przedszkola. W odróżnieniu do innych dzieci Lilka nie okazuje smutku z powodu porannego rozstania z mamą. Anka zaczyna się denerwować i podważa swoją wartość jako matki.