W końcu zdecydowałem się sprawdzić ten serial i po 5 odcinkach muszę powiedzieć dość. Typowo słaba polska produkcja telewizyjna, na tle której tylko Stuhr wypada pozytywnie. Ojciec Mateusz chyba do końca wypaczył Polakom współczesną estetykę kryminału. Jak nie ksiądz, to nauczyciel bawi się w detektywa. Proponuję, żeby następny serial stworzyć o rolniku łapiącym seryjnego mordercę. Na pewno się sprzeda.
Wszystko w tym serialu jest odrealnione – szkoła, policja. Współczuć można tym, którym się podoba. Otrząśnijcie się!
Pozostałe
Proszę czekać…
S01 – Przeceniony w cholerę, ale i tak jest naprawdę nieźle. Szkoda, że przekombinowali końcówkę. /S02 – niebezpiecznie popada w autoparodię