Jako typowy straszak do obejrzenia i zapomnienia się sprawdza. Jednak bawią mnie wszechobecne opinie, że jest to jeden z lepszych horrorów ostatnich lat, a nawet jeden z lepszych w ogóle. Ot, poprawnie zrealizowany maraton straszenia wyskakującymi znikąd mordami. Nic ponad to. Jest tego nawet nadmiar, przez co nie ma tu eskalacji napięcia przez cały seans, a od początku do końca jest to takie "wiesz, że za chwilę coś się stanie, po czym coś wyskakuje i heja następna scena na tym samym schemacie". Obejrzeć jak najbardziej można, bo fakt faktem na swój tani sposób potrafi wystraszyć, ale już wiem, że szybko o nim zapomnę.
Strach się bać ! Może jakieś 20 lat wstecz zrobił by na mnie wrażenie ? Ale teraz to kpina ! :) Nie w moim guście i tyle ! Ten a la demon przypomina :Marilyna Mansona wypisz wymaluj ! Lub jak ktoś woli wykapany ! ;) I pamiętajcie katole krzyżyk was uratuje ! ;)
Pozostałe
Proszę czekać…
Całkiem niezła ta kontynuacja, ale do jedynki się nie umywa. Ten horror nie zrobił już na mnie takiego wrażenia. Zgadzam się z jednym z poprzedników, że chyba z tymi jump score przesadzono.